Automatyzacja magazynów – wyzwania i korzyści

Automatyzacja magazynów jest od kilku lat gorącym tematem. Na całym świecie powstają obiekty obliczone na dziesiątki tysięcy miejsc paletowych, w których personel składa się z kilku osób. Wszyscy dostrzegają ogromny potencjał automatyzacji. Wyzwaniem jest pokonanie progu wejścia: stworzenie autonomicznego magazynu to gigantyczna inwestycja. Jednak kierunek zmian został wyznaczony i nie ma odwrotu. Znane powiedzenie płacz i płać w kontekście automatyzacji magazynów, powinno brzmieć: płać, żeby nie płakać.

Maszyny – automaty i roboty – są kosztowne, jednak coraz częściej wyręczają ludzi przy wykonywaniu najbardziej uciążliwych, monotonnych, a często także niebezpiecznych prac. 

Droga automatyzacja, tania eksploatacja

Nawet punktowa automatyzacja generuje duże koszty. Koszt zatrudnienia operatora wózka widłowego jest wielokrotnie niższy od zakupu autonomicznego widlaka i stworzenia mu odpowiedniego środowiska pracy w magazynie. Podobnie wygląda relacja początkowych kosztów wdrożenia robotów kompletujących. A to zaledwie przedsmak gigantycznych nakładów, których wymaga tworzenie w pełni zautomatyzowanych obiektów. Najczęściej trzeba je zbudować od podstaw – w większości przypadków adaptacja istniejących budynków nie wchodzi w grę. Prace budowlane, wyposażenie i uruchomienie są nie tylko kosztowne, lecz wiążą się z dużym ryzykiem finansowym.

Czy wszystkie przytoczone fakty przemawiają przeciw automatyzacji magazynów? Wręcz przeciwnie! Automatyka magazynowa szybko zwraca wydatki związane z zakupem i wdrożeniem. W krótkim czasie zaczyna przynosić realne oszczędności. Nakłady na utrzymanie ciągłości pracy automatów ograniczają się do koniecznych konserwacji, napraw oraz opłat za energię elektryczną. Natomiast koszty pracy ludzi rzadko utrzymują się przez dłuższy okres na niezmienionym poziomie – najczęściej szybko rosną. Obecnie jest coraz mniej miejsc na świecie, które oferują tanią siłę roboczą (i bardzo dobrze!). Warto też podkreślić, że naginanie praw pracowniczych i stosowanie głodowych stawek w krajach o niskim rozwoju gospodarczym budzi coraz większą niechęć nabywców towarów czy usług. 

Konsumenci oczekują od wielkich korporacji i małych firm rodzinnych, aby stosowały zasady społecznej odpowiedzialności biznesu (Corporate Social Responsibility – CSR). Co oznacza m.in. poszanowanie praw pracowniczych, oferowanie godnych płac i stworzenie bezpiecznego środowiska pracy. Wymagania te nie dotyczą automatów. Maszyny pracują bez wynagrodzenia w trybie 24/7 przez 365 dni w roku z krótkimi przerwami na wymianę materiałów eksploatacyjnych czy usuwanie usterek. Nie szkodzi im zapylenie, trujące gazy, dobrze znoszą wysokie i niskie temperatury. Nie ulegają wypadkom, nie męczą się i nie tracą koncentracji. 

Automatyzacja przyspiesza procesy magazynowe

Automatyzacja jest szczególnie korzystna w magazynach o szybkiej rotacji. Żelazna rutyna, precyzja pracy automatów znacznie przyspiesza procesy magazynowe – czynności przyjmowania, transportu wewnętrznego (przemieszczanie poziome i pionowe) oraz wydawania ładunków. W efekcie proces obsługi jest nie tylko krótszy, lecz także znacznie bardziej przewidywalny. Nie ma możliwości pomylenia lokalizacji czy zagubienia ładunku. Praktycznie nie zdarzają się straty związane z uszkodzeniem lub zniszczeniem towaru w transporcie.   

Automatyzacja ma sens również w przypadku magazynów wolnorotujących, w których panują trudne warunki pracy. Dotyczy to np. miejsc zagrożonych wybuchem lub hal, w których panują ekstremalne temperatury, czyli przede wszystkim w chłodniach i mroźniach. Uzasadnieniem użycia automatów jest też obsługa ładunków o szczególnie dużej wartości. W normalnych warunkach konieczna jest ochrona fizyczna i stały monitoring. Wykorzystanie robotów oraz automatów wyklucza ryzyko dostępu nieuprawnionych osób.  

Bezobsługowy magazyn buduje przewagę konkurencyjną

Producenci oraz handlowcy rywalizujący na globalnym rynku szukają wszelkich sposobów budowania przewagi konkurencyjnej. W praktyce oznacza to przede wszystkim optymalizację kosztów i przyspieszenie realizacji zamówień. Jest to niezwykle trudne, bo stale rosną koszty energii elektrycznej, paliw, surowców oraz koszty pracy. Jedną z niewielu sfer, której potencjał nie został jeszcze w pełni wykorzystany, jest właśnie automatyzacja. Obejmuje ona oczywiście procesy produkcyjne, ale w równym stopniu procesy magazynowe. Tani w eksploatacji i niezależny od koniunktury na lokalnym rynku pracy magazyn, może być miejscem budowania potencjału rozwojowego oraz konkurencyjności firmy.