Przesyłki lotnicze. Czego nie opłaca się transportować samolotem?

Lubiliście w szkole zadania z treścią? Świetnie się składa, bo mamy jedno do rozwiązania: Samoloty przewożą niecały 1% wagi wszystkich transportowanych na świecie towarów. Wartość towarów w przesyłkach lotniczych stanowi 35% wartości wszystkich przewożonych towarów. Czego zatem nie warto wysyłać transportem lotniczym?

Jeżeli zadanie wydało się komuś pokrętne, a może nawet absurdalne, zasłużył na małą podpowiedź: w połowie 2018 r. DHL zamówił 14 Boeingów 777 w wersji cargo (ładowność 103 tony), a UPS dwa lata wcześniej też kupił 14 samolotów Boeing 747-8F (ładowność 140 ton). Wartość kontraktów to odpowiednio 4,7 i 5,3 mld dolarów.

Najtańsze, czyli najdroższe

Rośnie rynek transportu lotniczego, a firmy spedycyjne przewidują, że jest to trend, który utrzyma się w najbliższych latach. Stąd kolosalne inwestycje w rozwój floty.

Nie oznacza to jednak, że transport lotniczy potanieje. Przesyłki lotnicze zawsze były najdroższe i takie pozostaną. Oczywiście do czasu przesyłek kosmicznych. Stąd też bierze się gigantyczna, w stosunku do tonażu, wartość towarów przewożonych drogą lotniczą: drogi transport opłaca się tylko w przypadku towarów o wysokiej wartości. I to jest pierwsza wskazówka, czego nie należy nadawać pocztą lotniczą. Takie towary są najdroższe w przesyłaniu. O ile nie posiadają wartości sentymentalnej, koszt transportu może być wyższy od wartości rynkowej towaru.

Cena szybkości i bezpieczeństwa

Oprócz towarów o niskiej wartości, należy unikać przedmiotów o dużej masie. Wyłączywszy absolutnie wyjątkowe sytuacje (np. klęski żywiołowe), nikt nie będzie przewoził materiałów budowlanych (zarówno stali zbrojeniowej, jak też wełny mineralnej czy styropianu), rud metali, węgla, ropy i wielu innych towarów, które mają niską wartość w stosunku do wagi lub objętości.

W spedycji lotniczej płacimy najwięcej nie tylko za wagę i objętość – kosztowny jest przede wszystkim czas. Transport lotniczy jest najszybszy. Zanim coś wyślemy, warto przeprowadzić kalkulację, czy w konkretnej sytuacji warto zapłacić za to, żeby zamówiony towar dotarł w ciągu kilku dni, a nie kilku tygodni. Dodatkowym argumentem jest bezpieczeństwo transportu. Chociaż to katastrofy samolotów budzą największe emocje i zainteresowanie mediów, to statystycznie transport lotniczy jest najbezpieczniejszą formą przewożenia ludzi i towarów.

Do samolotu pakuj się lekko

Kiedy już zdecydujemy się, że warto zapłacić za szybkość i bezpieczeństwo, powinniśmy zadbać o to, by nasza przesyłka nie była droższa niż to konieczne. Od doboru właściwego opakowania zależy nie tylko ochrona przed uszkodzeniami, ale także waga i objętość, a w efekcie cena przesyłki. Ogólne zasady optymalnego pakowania w przypadku transportu lotniczego należy potraktować jako żelazne zasady. Opakowanie powinno być dopasowane do wielkości towaru i wykonane z możliwie lekkich materiałów. Jeżeli zachodzi konieczność użycia palety, to również należy wybrać jak najlżejszą – np. super lekką paletę styropianową.

Towary zakazane

Lista towarów, których nie można umieszczać w paczkach lotniczych pokrywa się w zasadzie z listą towarów, których nie można wysyłać w paczkach („Paczka z tarantulą. Czego nie wyślesz kurierem?”). Na indeksie znajduje się alkohol, papierosy, narkotyki, broń palna, niektóre lekarstwa, substancje toksyczne, trujące i wybuchowe, antyki i wiele innych towarów, których przewóz jest zabroniony na mocy przepisów obowiązujących w określonych państwach.

Każdy spedytor lotniczy ma własną listę towarów wykluczonych z transportu. Warto zapoznać się z tymi spisami, aby uniknąć przykrych niespodzianek. O ile w transporcie lądowym wiele „nietypowych” zawartości paczek może umknąć uwagi, o tyle w transporcie lotniczym prześwietlane są wszystkie paczki, więc nie warto liczyć na szczęście. W skrajnych przypadkach niefrasobliwość może zakończyć się poranną wizytą pozbawionych poczucia humoru panów w czarnych kominiarkach.